6:26 Młode z tatą.
6:31 poleciał i wrócił 6:39 i remontował gniazdo.
6:46 Super sik młodego


6:47 Samiec odleciał.
7:04 Przyleciała samica z gałęzią. Nakarmiła młode, ale pokarmu miała mało.
7:09 poleciała
Około południa (może przed południem) młode bociany zostały zaobrączkowane.
Dzisiaj ornitolog Tomasz Iciek zaobrączkował młode bociany z naszego gniazda. Boćki otrzymały obrączki o sygnaturach:
- VT2467 T2812
- VT2468 T2813
- VT2469 T2814
Cytat z Facebooka.
17:00 Nad Łaskiem burza. Tak silny wiatr, że samiec nie mógł się utrzymać na nogach. Bocianięta przywarły do podłoża.


17:40 Po burzy, bocianięta pokazały obrączki, a samiec nadal jest z nimi.


Film https://youtu.be/k4DfwCcGNls
Młode zostały zaobrączkowane według polskich przepisów: mała, aluminiowa obrączka na lewej nodze i duża, zielona na prawej goleni.
Pierwsze pisklę - 21 maja, około 5:50 - 37 dni
Drugie pisklę - 22 maja, około 3:00-5:00 - 36 dni
Trzecie pisklę - 23 maja, około 7:45 - 35 dni
(W zeszłym roku młode były obrączkowane 17.07, najstarszy miał 41 dni.)
Zamiast informacji o karmieniach, a tych było sporo (jak zwykle), kilka portretów młodych.
Z lewej: "13", "14", "12" - końcówki nr obrączek

"14", "12", "13"

"13", "14", "12"

Oba dorosłe bociany były w gnieździe o 21:28

Bocianięta nocują z jednym z rodziców i chyba jest to samiec (jak zwykle).

Bociek wciąż patrzy w lewą stronę, wciąż ma tam głowę zwróconą. Bocianięta już wyschły i smacznie śpią.

To samiec, położył się z dziećmi 22:37

Samica przyleciała do gniazda ok 23:25. Samiec cały czas leży z młodymi.
