08.08.2014 r.
godz. 17:48 pada deszcz, na gnieździe nie ma bocianów
godz. 18:58 przylatuje Farbek , wykonał kilka wysokich podskoków , otrzepał wodę i od razu zaczął układać piórka
godz. 19:05 rozgląda się
godz. 19:54 przylatuje dorosły, karmienie , młody napastliwy , Rodzic ma problem ze zrzutem pokarmu , po trzech minutach zrzuca większe kawałki, które Farbek szybko zjada
godz. 20:22 jest drugi Rodzic , dorosłe bociany witają się klekotami , Rodzic zrzuca pokarm i o godz. 20:25 odlatuje
o godz. 20:51 wrócił do gniazda , Farbek próbował coś wyżebrać, karmienia nie było